Jelonek rogacz
Ach… w końcu go widziałem i jeszcze zdjęcia udało się zrobić 🙂 Zawsze marzyłem o spotkaniu jednego z największych chrząszczy w Polsce – nie wiedziałem jednak, że skubaniec żyje w mojej okolicy! Prawdziwe szczęście, bo jest on zagrożony wymarciem i nie każdy może go podziwiać na co dzień… a szkoda, bo jest przepiękny!
W moim lesie są różne piękne żuki, bywa, że same pchają mi się do domu wieczorową porą, no w końcu to ich terytorium. Jednak rogacza jelonka nie spotkałam. Na zdjęciu wygląda monstrualnie, jak by był wielkości wiewiórki. Rzeczywiście jest cudny, ale te rogi to ma przerażające.
Był naprawdę duży – mniejszy od wiewiórki, ale nadal robił wrażenie! 😉 U mnie ostatnio wieczorami latają chrabąszcze majowe – też chcą się wprosić do domu 🙂
Łomatko, ależ potwór! Te szczypce powinien mieć pomalowane w żółto-czarne pasy, jak ruchome części maszyn – tam to można palca stracić 😉
To prawda – strach się bać! 😉