Kokoszka zwyczajna, kokoszka, kokoszka wodna, kurka wodna (Gallinula chloropus) – osobiście bardzo podoba mi się ta ostatnia nazwa. Miałem sporo szczęścia, bo właśnie zbierałem się już do domu, gdy podpłynęła pod mój obiektyw 🙂 Byłem strasznie zaskoczony, ponieważ nigdy wcześniej nie spotkałem tego gatunku na własne oczy, a trzeba przyznać, że ślicznie się prezentuje. Poniżej kilka innych kadrów, kurka wodna! 😉
Zobacz więcej…
Wciąż latała dookoła i mi się przyglądała… W końcu usiadła nieruchomo – tuż na wyciągnięcie ręki i poprosiła, swym śpiewem, o zdjęcie.
Oczywiście nie mogłem tak urodziwej Niewieście odmówić 😉
Zobaczyłem jak skacze i pomyślałem, że zamiast się za nim uganiać, może lepiej będzie jak położę się na łące i go trochę poobserwuję z daleka. Długouchy jednak, ku mojemu szczęściu, zmienił nagle kierunek i zbliżał się wprost na mnie 🙂 W końcu mogłem mu się przyjrzeć z bliska. Szarak nic nie robił sobie z mojej obecności, a po skończonym posiłku ominął mnie tuż obok nogi i wbiegł na polną ścieżkę. Spotkanie nie trwało długo, ale to może i lepiej, bo znowu mnie mrówki oblazły i musiałem jeszcze na koniec zatańczyć breakdance’a 😉
Podczas niedzielnej, rowerowej wycieczki dotarłem do „Galerii Na Skraju Lasu”, gdzie natura wystawiła swoje cudne malowidła…
I choć były nie na sprzedaż, zrobiłem szybko kopię tych dwóch, które spodobały mi się najbardziej 😉
Zobacz więcej…
Chociaż komary tną niemiłosiernie to dla Złotych Kaczek warto się przemęczyć 😉 Poniżej prezentuję kilka zdjęć z takiego fotopolowania oraz…
Zobacz więcej…
Tylko ślepiec jest w stanie zobaczyć to, czego inni nie dostrzegają…
Dzikie krzyżówki, jak już kiedyś wspominałem, naprawdę są czujne… tym bardziej się ucieszyłem jak podpłynęło do mnie takie małe „coś” 🙂
Stał sobie tak przez jakiś czas, zupełnie sam, w kompletnym bezruchu jakby się nad czymś głęboko zastanawiał…