Już kilka razy przymierzałem się do zrobienia jakiś zdjęć z wieży znajdującej się w Kotowicach (Gmina Siechnice), ale godziny otwarcia nie zawsze korelowały z dobrą pogodą (N) A szkoda, bo można z niej gołym okiem dostrzec np. jelczański wieżowiec, Ślężę, kominy w Siechnicach czy np. Sky Tower we Wrocławiu… Dobrze jednak mieć ze sobą lornetkę, gdyż sama lokalizacja tej budowli (ok. 20km od Wrocławia) jest dosyć daleko oddalona od tych najciekawszych widoków 😉 Ostatnio jednak udało mi się wstrzelić w lekko zachodzące słońce i ostatnie minuty otwarcia, czego efektem jest powyższa panorama Wrocławia (P)
Zobacz więcej…
Pogoda jak zwykle nie dopisała i gęste chmury musiały akurat w ten dzień zasłonić niebo (N) Mimo braku wiary w to, że cokolwiek uda mi się sfotografować udałem się na ul. Witosa (w Jelczu-Laskowicach), gdyż akurat tam „wymarzyłem” sobie zdjęcie Księżyca na tle kościelnej wieży… Gdy tak czekałem i patrzyłem w niebo – on nagle się ukazał… Wow! Naprawdę było co podziwiać! Tak – na żywo był o wiele piękniejszy i robił ogromne wrażenie – faktycznie było widać, że „tarcza Księżyca była dla obserwatora z Ziemi o 14 proc. większa i o 30 proc. jaśniejsza w porównaniu z momentem największego oddalenia od Ziemi.” [cyt. z rp.pl] Szkoda tylko, że wszystko trwało tylko 5 minut… i „łysy” schował się w chmurach.
Wczoraj na spacerze dostrzegłem ptaka, który charakterystycznie poruszał swoim ogonem w górę i w dół. Oczywiście od razu zgadłem, że do Pliszka Siwa – jednak w domu, porównując ją do swoich poprzednich zdjęć trochę się zdziwiłem, gdyż kolorystyka upierzenia była zupełnie inna… Dopiero po jakimś czasie znalazłem informację, że jest to po prostu ptak w szacie młodzika 🙂
Zobacz więcej…
Jedna sarna wiosny nie czyni, ale wczoraj poczułem, że jest już blisko 😉
Sto pięćdziesiąt milionów kilometrów – tyle mniej więcej oddalone jest od nas Słońce. Wczoraj postanowiłem je uwiecznić ogniskową 2000mm… Obiektyw/teleskop MTO-11CA 1000/f10 wraz z podpiętym konwerterem x2 pokazuje rzeczy niezauważalne gołym okiem – falujące powietrze zniekształca obraz, czyniąc go bardziej malarskim, odkrywając jednocześnie szczegóły naszej Najjaśniejszej Gwiazdy, która niczym ognista kula, dzień po dniu, swoimi wschodami i zachodami determinuje tryb naszego życia…
Dzisiaj wiele osób sięgało wzrokiem w stronę nieba… Sam nie mogłem się oprzeć i za pomocą swojego sprzętu fotograficznego postarałem się uwiecznić jak spora część Słońca przysłaniana jest przez Księżyc. Poniżej fotki w różnych wariacjach oraz krótkie nagranie wideo, które chyba najbardziej oddaje magię i klimat tego zjawiska 🙂
Zobacz więcej…
W sobotę obudziłem się o 6.00 rano. Pomimo dość sporego zachmurzenia wkońcu udało mi się upolować te stworzenia ( 🙂 ), które do tej pory bardzo dobrze się przede mną ukrywały. Ich „krzyki” towarzyszyły mi na każdym spacerze, ale nigdy wcześniej nie udało mi się zrobić im zdjęcia – za szybko uciekają i za dobrze się maskują…
Zobacz więcej…
Podczas wczorajszego spaceru wzdłuż starorzecza Odry, nagle spod cienkiej warstwy lodu, tuż obok mnie wyskoczyło to śliczne stworzonko. Chyba oboje byliśmy mocno zdziwieni tym spotkaniem. Ja akurat polowałem ze swoim MTO na dzięcioła, a norka była tak blisko, że musiałbym użyć szerokiego kąta by zrobić jej zdjęcie 🙂
Po chwili znowu wskoczyła do wody i zaczęła płynąć wzdłuż brzegu. Zdążyłem obiec rosnące drzewa, które tarasowały mi drogę i przeciąłem jej trasę, ustawiając się ze sprzętem w odpowiedniej odległości. Liczyłem tylko na to, że pojawi się znowu a słońce nie zajdzie za chmury… Szczęścia starczyło na to jedno zdjęcie, ale za to z podwójna „zawartością” 😉
Lubię to miejsce, często je odwiedzam. Ostatnio razem z Chustką w ramach „prywatnej akcji dokarmiania zwierząt” 😉 trafiła nam się ładna pogoda, więc postanowiłem zabrać ze sobą na spacer radziecki wynalazek – MTO-CA11A 1000/10 🙂
Zobacz więcej…