Rokitniczka
Wciąż latała dookoła i mi się przyglądała… W końcu usiadła nieruchomo – tuż na wyciągnięcie ręki i poprosiła, swym śpiewem, o zdjęcie.
Oczywiście nie mogłem tak urodziwej Niewieście odmówić 😉
Wciąż latała dookoła i mi się przyglądała… W końcu usiadła nieruchomo – tuż na wyciągnięcie ręki i poprosiła, swym śpiewem, o zdjęcie.
Oczywiście nie mogłem tak urodziwej Niewieście odmówić 😉