Kolejny rok za nami – Następny przed nami… Zaczyna się Era Wodnika, a jako iż ten znak zodiaku został mi przypisany podczas moich urodzin – sam jestem ciekawy jak będzie wyglądała przyszłość… 😉 Mam tylko cichą nadzieję, że „czas na zdjęcia” zawsze się znajdzie – jakkolwiek by ta przyszłość nie wyglądała 🙂
W poszukiwaniu zaginionego kadru
„Święta, święta i po świętach…” – chyba jednak wolę gonić za nowymi zdjęciami, niż za prezentami 😉 Nie wiem czy to brak śniegu, ułożenie dni w kalendarzu, czy jakaś ogólna aura sprawiły, że Boże Narodzenie minęło jakby go nie było… Przed nami Nowy Rok, rok nowych nadziei i marzeń, więc przy okazji życzę Wszystkim amatorom (czyli miłośnikom!) fotografii wspaniałych i unikalnych zdjęć, satysfakcji z samorozwoju nad fotograficznym kunsztem i niezapomnianych chwil uwiecznionych w plikach RAW 🙂
Urlop
Trzy tygodnie bez internetu to mój nowy rekord (H) Jednak mimo mojej nieobecności w sieci, z aparatem (P) już nie potrafiłem się rozstać na dłużej niż 5 minut (pewnie dlatego, że jeszcze nie mam obudowy podwodnej 😉 )… ale to chyba (mam nadzieję) dobrze 🙂
Victoria
Panna Victoria przyjechała do mnie na sesję aż z Wielkiej Brytanii (H) Oboje jesteśmy z tych kilku portretów bardzo zadowoleni 🙂 Vicky zaskoczyła mnie swoim profesjonalnym podejściem do modelingu mimo tak młodego wieku (Y) Wróżę jej wiele pięknych zdjęć z taką aparycją i łatwością pozowania przed obiektywem aparatu. Well done Miss Victoria! (F)
Kuszenie
Wszystko zaczęło się od tego, że od zawsze chciałem mieć jakiś softbox, ponieważ widziałem różnicę jaką daje tak rozproszone światło vs to z parasolek i lamp reporterskich. Skusiłem się zatem na przenośną lampę Quantuum R+600 Dual Power, którą można zabrać w plener dzięki dedykowanemu akumulatorowi oraz przeogromny softbox octagonalny 180cm…
Magdalena
Kolejny portret mojej Ulubionej Modelki (W) tym razem z wykorzystaniem nowego światła (I) z którego, że się tak powtórzę, jestem bardzo zadowolony. Na razie z braku weny (N) do opisów technicznych pozostawiam Was z tym zdjęciem, z którego i tak łatwo, jak mi się wydaje, można domyśleć się „wszystkiego” 😉
La’s’esja
Co tu dużo pisać – ciepła, wiosenna pogoda + środek pachnącego, iglastego lasu + piękna kobieta… czyżby przepis na udaną sesje? 😉
Kto wie – w każdym razie, ja mógłbym tak spędzać czas codziennie 🙂
Photo-Geek
Prowadzenie blogu wymaga czasu i samozaparcia – z tym pierwszym ostatnio jestem na bakier (ostatni post jeszcze w 2009 roku)…
Dzisiaj pewnie też siedziałbym przy książkach, które wymusiła na mnie sesja (niestety nie fotograficzną), ale…
La Dame Blanche
Niedawno, ze względu na pogodę jaka ostatnio panuje, razem Chustką spróbowaliśmy swoich sił w domowe „strobistowanie” z użyciem trzech lamp błyskowych. Zobacz więcej…
Powrót do “Off-Shoe”
Frustracji jakich można się nabawić użwająć chińskich wyzwalaczy do lamp błyskowych spowodowały moją niechęć do tego typu zdjęć, jednak całkiem niedawno wróciłem do tego typu fotografii – i muszę przyznać, że kupione przeze mnie już jakiś czas temu trzy odbiorniki i nadajnik firmy Milso spisują się całkiem nieźle… jak i lampy błyskowe Canon 540EZ i parasolka rozpraszająca światło. Jednak trzeba dużo treningu i praktyki w zdobyciu doświadczenia potrzebnego do dobrego oświetlenia… przykłady już w następnym poście, a na razie tylko mały „sneak-preview” 🙂