Jesteśmy niczym w dziecięcej kołysce przechylani raz w jedną, raz w drugą stronę… Popadając w stagnację i rutynę przestajemy odczuwać sens naszego istnienia… A gdy któraś z podtrzymujących lin życia zaczyna pękać, nasze krzyki rozpaczy tłumione są przez rozlegającą się coraz głośniej melodię ostatniej kołysanki, której nuty nieuchronnie zbliżają się ku końcowi.
Absconso mentis
Szpicogłowi znowu nie dają mi się wyspać…
Mettā
Ostatnio wiele się dzieje… w mojej głowie. Wizje nachodzą mnie w najdziwniejszych miejscach i momentach. Sam już się gubię i nie wiem jak kontrolować ten potok myśli: czy wszystko zapisywać? Czy od razu przelewać to na piksele? A może po prostu obudzić się i o tym zapomnieć… To wszystko pewnie przez to co dzieje się za oknem: „polarna noc”, która pobudza do kreatywności i działania… a może do zbzikowania? 😉
Maigra – End of Process
„Niedawno na światło dzienne wyszła debiutancka płyta zespołu Maigra – „End Of Process”. Krążek to dawka solidnego, bezkompromisowego mocnego uderzenia. Album zarejestrowany, zmiksowany i zmasterowany pod okiem Jacka Miłaszewskiego (odpowiedzialnego m.in. za „Verses Of Steel” Acid Drinkers). Płyta oczywiście nagrana w pełni na siedmiostrunowych gitarach :)”.
Miło mi do tego dodać, że okładkę albumu promuje moja praca pt. „Id”, która ostatnio zbiera bardzo pozytywne opinie (H) . Amatorów ostrego grania odsyłam na stronę Maigra.com, gdzie można posłuchać ich kawałków oraz zamówić płytę online. Myślę, że warto wspierać artystów, zwłaszcza tych, z których czerpiemy inspiracje. Hell yeah!
Id
Nasze nieświadome, prymitywne impulsy, których niekontrolowane działanie doprowadziłyby nas do samozniszczenia… ciągła walka z Ego,
by utrzymać organizm przy życiu… Znowu coś na szybko „naszkicowałem” …
… i „przelałem” to na piksele.
Ad Patres
„Wejście do Świata Równoległego Mrocznego i Niewiadomego … jest taka teoria (a nie mówię tu o samobójstwie), że często ludzie umęczeni życiem umierają na własne życzenie. Dziwny obraz nam pokazujesz – trzy zakapturzone Mojry nieuchronnie doprowadzą nas do owego Wejścia i nie wiadomo czy są nam oparciem czy katem. Sądzę, że od naszego rozumienia śmierci to zależy czyli od Wyboru właśnie”
– dziękuję tt73